Wirtualne posiłki

Specjaliści ds. żywienia nie mają wątpliwości - ważne jest nie tylko co jemy. Liczy się także to, gdzie i w jakich okolicznościach.

Nie tylko gotowanie, ale także sama czynność jedzenia jest sztuką.

By w pełni się nią delektować, musimy zapewnić sobie odpowiednie warunki. I to nie tylko w domu, w którym najchętniej spożywamy posiłki. W tygodniu większą część dnia spędzamy bowiem w biurze. To właśnie tam jemy przynajmniej jeden posiłek. Efekty tego często są zatrważające! “Większość pracowników biurowych w ciągu pierwszego roku pracy przybiera na wadze średnio 6 kilogramów” - donosił niedawno "The Daily Mail". Eksperci szybko podali przyczyny takiego stanu rzeczy.

Chcesz utrzymać wagę? Zwolnij!

Najprawdopodobniej jest to skutek ekspresowego jedzenia. Służbowe obowiązki często są ważniejsze niż porządny obiad. Tak więc sięgamy po łatwo dostępne, ale wysoko przetworzone produkty, najczęściej z automatu albo pobliskiego barku. Nie skupiamy się na posiłku.

Jemy tak szybko, że nasz mózg nie ma czasu zarejestrować tego faktu.
Impuls przekazujący informację o tym, że jesteśmy już najedzeni dociera do mózgu z pewnym opóźnieniem. Tak więc jedząc wolniej zjesz mniej.

Komputer Twoim wrogiem

W Polsce tylko w nielicznych firmach przyjął się zwyczaj przerwy na lunch - lekki posiłek w okolicach południa. Efekt jest taki, że większość pracowników biurowych je przy biurku, nie odrywając nawet wzroku od komputera! Ich menu składa się z głównie ze słodyczy, przekąsek takich jak chipsy czy batoniki lub dań zamawianych przez telefon. Nie jest to więc prawdziwe, pełnowartościowe jedzenie tylko jego wirtualny substytut. Co gorsza, zwyczaj ten przenoszony jest do domów.

Badacze z University of Bristol przeprowadzili badanie sprawdzające skutki takiego stylu życia. Uczestników testu podzielili na dwie grupy, którym podano identyczne zestawy obiadowe składające się z dziewięciu różnych produktów. Jedna grupa w trakcie jedzenia grała w grę komputerową. Grupa druga skupiona była na posiłki. Okazało się, że pierwsza grupa osób nie czuła się najedzona, podczas gdy druga była syta. Stąd wniosek, że jedzenie przed komputerem jest jedną z przyczyn nadwagi.

Pilot na przystawkę

Obok talerza nie powinien również leżeć pilot do telewizora. Naukowcy potwierdzili, że także mały ekran ma negatywny wpływ na wielkość spożywanych posiłków. Ludzie oglądający interesujący program w telewizji zjadają nawet 44% więcej niż wtedy, gdy skupiają się tylko i wyłącznie na jedzeniu. Koncentracja na treści programu "przytłumia" bowiem uczucie sytości, które powinno zasygnalizować, że głód został już zaspokojony.

Po posiłku powinniśmy czuć przypływ energii, a nie ociężałość i znużenie. Wyłącz więc komputer czy telewizor, odłóż książkę, nie rozwiązuj krzyżówki. Ciesz się posiłkiem!

Polecamy

Wyszukiwanie zaawansowane