Skąd owoce i warzywa zimą?

Zimą potrzebujemy podwójnej dawki witamin i mikroelementów, które wzmacniają naszą odporność. Słusznie szukamy ich w owocach i warzywach. Pytanie tylko, które wybrać? Świeże, mrożone, z puszki, a może ze słoika, przygotowane według tradycyjnej receptury babci?

Ludzie od wieków szukają najlepszego sposobu konserwowania i przetwarzania żywności. Aż trudno uwierzyć, że marynowanymi warzywami mieszkańcy Mezopotamii zajadali się już blisko 4 i pół tysiąca lat temu! Od dawien dawna znane jest też suszenie, solenie czy wędzenie. Eksperci uważają, że przetworzona żywność umożliwiła ewolucję gatunku. Nam na pewno pozwala przetrwać zimę.

Odpowiedź na pytanie, które warzywa i owoce jeść zimą jest jedna - mrożone.
Co do tego wątpliwości nie mają ani lekarze, ani dietetycy. Nawet niektórzy słynni szefowie kuchni głośno przyznają, że zimą omijają dział ze świeżymi owocami i warzywami. Dla naukowców najważniejsze są tutaj względy zdrowotne. Natomiast dla kucharzy najbardziej liczy się prawdziwy smak, a ten zimą zapewniają właśnie mrożonki.

Nie wszystko zdrowe, co na takie wygląda

Przyjrzyjmy się świeżym owocom i warzywom, które dziś można kupić w każdym sklepie spożywczym. Zielone brokuły, czerwone pomidory czy soczyście żółta cytryna z daleka przyciągają nasz wzrok. Łatwo więc się skusić i wrzucić je do koszyka. Zastanówmy się zanim po nie sięgniemy. Eksperci przypominają tu zasadę - im krótsza droga żywności z pola na stół, tym jest ona zdrowsza. Przekonują też, że produkty, które znajdziemy w środku zimy w dziale warzywnym nie mają zbyt wielu witamin i wartości odżywczych, ponieważ utraciły je chociażby podczas długiej podróży. Najczęściej takie produkty okazują się też po prostu niesmaczne. Dlaczego tak się dzieje? Powodem są zabiegi, którym owoce i warzywa zostały poddane, by nawet w środku zimy pojawić się w sklepach.

W tym czasie warzywa i owoce przywożone są do Polski niemal z całego świata. Wiele z nich, aby przetrwać długą drogę, zostało potraktowanych substancjami, których nie można nazwać naturalnymi. Np. owoce, takie jak truskawki czy borówki poddawane są działaniu silnych środków grzybobójczych (rosną blisko gruntu, stąd większe ryzyko zachorowań owoców) lub pestycydów. I to dzięki ich działaniu są świeże przez nienaturalnie długi czas.

Kolejnym problemem jest sztucznie sterowany proces dojrzewania. Owoce i warzywa, które docierają do nas z najdalszych zakątków globu często są zrywane niedojrzałe. Aby w Warszawie czy Gdańsku na takie nie wyglądały, proces ich rozwoju jest sztucznie przyspieszany za pomocą specjalnych lamp oraz środków chemicznych. Przykładowo etefon, należący do grupy regulatorów wzrostu, stymuluje tworzenie się w owocach czerwonego barwnika.

Na porządku dziennym jest też wykorzystywanie silnych substancji chemicznych, jak siarczan miedzi i chlorek cynkowego. Te substancje mają za zadanie przywrócić zielony kolor niektórym warzywom. Szczególnie często takim procederom poddawane są produkty sprowadzane z Chin, które cieszą się popularnością z uwagi na bardzo atrakcyjne ceny.

Zapuszkowane i zamarynowane

W Polsce nie brakuje amatorów marynowanych ogórków czy grzybków. Niestety dietetycy mają dla nich złą wiadomość - z powodu dodatku octu takie warzywa i owoce nie mają praktycznie żadnych wartości odżywczych. Można je włączać do diety, ale tylko jako dodatek zaostrzający smak dania. Natomiast w puszkach sprzedawane są zazwyczaj warzywa o bardzo dużej ilości skrobi, takie jak groszek czy kukurydza. Można je traktować jako dobre źródło energii, ale nie witaminy C czy innych wartościowych składników. Ich ilość jest bowiem znikoma.

Pomyśl ciepło o mrożonce

Mrożonki są najlepszą alternatywą dla świeżych, ale pozbawionych witamin i smaku produktów z zieleniaka. Zazwyczaj warzywa i owoce mrożone są dosłownie kilka godzin po zerwaniu. Możemy więc mieć pewność, że są to produkty świeże o bardzo wysokiej jakości. Można też z powodzeniem korzystać z nich przez cały rok - przekonują eksperci.

Od dawna wiadomo, że ekstremalnie niskie temperatury są najlepszym i najbardziej naturalnym sposobem konserwowania jedzenia.

Mrożenie to proces błyskawiczny, dlatego nie powoduje ogromnych strat składników mineralnych czy witamin. Druga konkurencja, w której mrożonki wygrywają ze świeżymi produktami to smak. Zimowe pomidory czy brokuły bardziej przypominają wodę niż soczyste warzywa. O mrożonkach tego powiedzieć nie można. Niska temperatura jest bowiem najlepszym strażnikiem smaku. Dzięki temu nawet w styczniu możemy cieszyć się pyszną fasolką szparagową czy marchewką.

Na rynku przez cały rok jest dostępna pełna gama mrożonych owoców i warzyw. Dodatkowo istnieje wiele różnych mieszanek, które w zasadzie są gotowymi daniami. Ich przygotowanie zajmuje dosłownie kilka minut, w czym pomagają dołączone do opakowań przyprawy. Marka d’aucy ma w swojej ofercie np. całą gamę warzyw na patelnię z saszetkami wypełnionymi specjalnie skomponowanymi zestawami przypraw. Warto wypróbować nie tylko mieszanki na patelnię, ale również mrożone warzywa do zapiekania z makaronem bądź ziemniakami.

Jeżeli jednak wolicie sami przygotowywać potrawy pamiętajcie - mrożone warzywa są już wyselekcjonowane, umyte oraz pokrojone, a to znacząca oszczędność czasu podczas przygotowania posiłku. Duża różnorodność i łatwość w ich gotowaniu powoduje, że mrożonki są idealnym rozwiązaniem nawet dla początkujących kucharzy.

Mrożone warzywa i owoce to także oszczędność pieniędzy.

W paczkach znajdują się już wyselekcjonowane, najładniejsze okazy, nie musimy więc niczego wyrzucać. W przypadku świeżych warzyw i owoców w trakcie obierania i czyszczenia często tracimy znaczącą część ich masy, za którą już zapłaciliśmy w sklepie.

Statystyczny Polak rocznie je ok 2 kg mrożonych warzyw i owoców, natomiast mieszkańcy krajów Europy Zachodniej aż 8-15 kg. To naprawdę znacząca różnica. Wystarczy poświęcić chwilę planując zimowy jadłospis, a posiłki będą naprawdę wartościowe i urozmaicone. Pamiętajmy więc - mrożone warzywa i owoce w większym stopniu niż świeże zaspokoją nasze zapotrzebowanie na witaminy i składniki mineralne. I sięgać po nie mogą nawet najbardziej wybredni smakosze.

Polecamy

Wyszukiwanie zaawansowane