Zagraj emocjami na talerzu

Array ( [0] => Array ( [ID] => [parent_ID] => 0 [title] => ABC kupowania i przechowywania mrożonek [slug] => abc-kupowania-i-przechowywania-mrozonek [excerpt] => Dzięki produktom mrożonym przez cały rok można cieszyć się smakiem warzyw i owoców. Warunek jest jeden - musisz odpowiednio je przechowywać. [content] =>

Co dziś na obiad? Aromatyczna zapiekanka czy lekkie risotto? Nie musisz być mistrzem gotowania, żeby bez problemu przygotować nawet tak pracochłonne dania. Wystarczy sięgnąć do sklepowej zamrażarki.

Szeroki wybór mrożonek powoduje, że każdy znajdzie produkt idealny dla siebie. Mrożenie jest idealnym sposobem przechowywania żywności. Ubytek witamin jest niewielki w porównaniu z innymi sposobami konserwowania żywności, owoce i warzywa nie tracą pięknego koloru i aromatu, a przygotowanie dania zajmuje tylko kilka minut.

Jednak aby cieszyć się tym, co w mrożonce najlepsze powinniśmy zapamiętać i stosować kilka zasad dotyczących zakupu, transportowania i przechowywania.

Zasady

1. Wybierajmy tylko produkty sprawdzonych firm. Da nam to gwarancję, że produkt został przygotowany z zachowaniem wszelkich zasad bezpieczeństwa i jakości.

2. Mrożonki najlepiej kupować w sklepach blisko domu. Dzięki temu skrócisz czas, w którym produkt jest poza zamrażarką. Jest to ważne nie tylko w lecie, gdy dookoła panują upały, ale także zimą. Wtedy również temperatura powietrza na dworze może być zbyt wysoka i żywność zacznie się rozmrażać.

3. Po produkty mrożone udajemy się na samym końcu robienia zakupów. Dzięki temu krócej będą przebywać poza zamrażarką.

4. Zwróć uwagę na opakowanie - torebka nie może być rozerwana. Sprawdź, czy warzywa i owoce nie są posklejane. Zbita struktura świadczy o tym, że produkt był źle przechowywany - został rozmrożony, a następnie ponownie zamrożony. Wyjątkiem są produkty mocno rozdrobnione, np. szpinak, które zamrożane są w porcjach.

5. W sklepach często dostępne są specjalne torby termiczne. Ułatwiają one transport i przede wszystkim utrzymują optymalną temperaturę mrożonek.

Pamiętaj!
Poza zamrażarką produkty mrożone mogą przebywać nie dłużej niż godzinę. Latem ten czas jest znacznie krótszy.

Przygotuj zamrażalnik

Mrożonki wymagają odpowiedniego traktowania także w domu. Zacznijmy od samego zamrażalnika. Należy go regularnie rozmrażać i oczyszczać. Dzięki temu sprzęt będzie sprawnie działać i utrzymywać odpowiednią, stałą temperaturę. Jest to bardzo ważne ponieważ dania mrożone mają swoje wymagania i nie powinny być przechowywane w temperaturze wyższej niż -18 stopni C.

Właściwie przechowuj

Przede wszystkim zwróć uwagę na zalecenia producenta żywności. Na opakowaniu znajdziesz informacje, w jakiej temperaturze przechowywać mrożonki. Wiesz już, jaką lubi twoje danie? Schowają je do odpowiedniej szuflady zamrażarki - zwróć uwagę na oznaczenia na nich umieszczone lub sprawdź w instrukcji obsługi (zamrażarka ma służyć do trzymania różnego rodzaju produktów więc temperatura na poszczególnych wysokościach może nieco się różnić).

Pamiętaj!
Nigdy nie zamrażaj już raz rozmrożonego produktu. Jest to niebezpieczne dla zdrowia ze względu na możliwy rozwój drobnoustrojów.

Żeby sprawdzić, czy mrożonka przypadkowo nie uległa rozmrożeniu po wyjęciu z zamrażarki sprawdź, jaką ma strukturę. Zbita świadczy o tym, że danie zamiast na talerzu powinno wylądować w koszu.

Gotuj! To proste

Mrożonki nie musisz wcześniej rozmrażać. Wystarczy wrzucić ją do wrzątku, na patelnię lub do parowaru. Kilka minut i gotowe! Jeśli jednak nie zamierzasz gotować warzyw, rozmrażaj je w lodówce, a nie poza chłodnią, gdzie nagła zmiana temperatury może spowodować szybki rozwój bakterii.

Owoce takie jak truskawki, przeznaczone do spożycia na surowo, opłucz zimną wodą i zasyp cukrem, który odizoluje je od powietrza. Do czasu, aż się całkowicie rozmrożą, powinny stać lodówce, na najniższej półce.

Dobre nawyki szybko wchodzą w krew. Stosowanie powyższych wskazówek w praktyce nie tylko usprawni wszelkie działania w kuchni, ale także będzie gwarancją smacznego i pełnego wartości odżywczych dania.

[type] => 2 [news_url] => [news_image] => 46 [news_gallery] => 0 [news_input_time] => 1377874300 [news_publication_time] => 1377874300 [news_priority] => 0 [news_priority_end_time] => 1387843200 [highlight] => 0 [status] => 1 [news_ID] => [name] => [value] => [main_ID] => 15 [] => [z] => Array ( [ID] => 91 [news_id] => 42 [fit_id] => 15 [fit_table] => news [order_position] => 1 ) ) [1] => Array ( [ID] => [parent_ID] => 0 [title] => Smak na językach [slug] => smak-na-jezykach [excerpt] => Pomidorówka mamy jest najsmaczniejsza na świecie nie tylko dlatego, że zrobiono ją z sercem. Na wyśmienity smak skada się wiele czynników. Skąd się bierze smak? [content] =>

Pomidorówka mamy jest najsmaczniejsza na świecie nie tylko dlatego, że zrobiono ją z sercem. Na wyśmienity smak składa się wiele czynników.

O naszej opinii o daniu decyduje nie tylko smak.

Podczas samego procesu jedzenia pracują wszystkie zmysły. Główną rolę odgrywa tu węch. Przyjemny zapach sprawia, że nawet gdy nie widzimy potrawy, nabieramy na nią ochoty. Drugim ważnym czynnikiem jest wygląd. Mało kto skusi się na nieapetycznie wyglądające danie. Dotyczy to zarówno konsystencji, jak i kolorów. Dopiero na końcu pojawia się smak.

Dobry humor najlepszym wzmacniaczem smaku

Podobno w towarzystwie wszystko jest smaczniejsze. Naukowcy postanowili to zbadać i odkryli, że gdy jesteśmy w pozytywnym nastroju nasze receptory lepiej rejestrują smak tego, co mamy na widelcu. Na nasze odczucia wpływ ma również estetyka otoczenia a nawet dźwięki. Dlatego właśnie karp i pierogi z grzybami tak wyjątkowo smakują tylko w Wigilię. Inny przykład - danie z najlepszej nawet restauracji nie zasmakuje nam na pokładzie samolotu, gdzie warunki są mało sprzyjające.

Piąty smak - umami

Na języku dorosłego człowieka znajduje się około 10 000 receptorów nazywanych kubkami smakowymi. Od ich wrażliwości zależy, z jaką intensywnością odczuwamy, czy coś jest słodkie, słone, kwaśne czy gorzkie. W 2000 roku oficjalnie uznano istnienie piątego smaku - umami. Słowo to w języku japońskim oznacza wyśmienity, smakowity, pyszny, głęboki, a za jego odczuwanie odpowiada kwas glutaminowy obecny w białkach. Wielu jest jednak zdania, że nie każdy jest w stanie go poczuć. Od pewnego czasu mówi sie także o receptorach smaku czułych na kwasy tłuszczowe. Naukowcy z australijskiego Deakin University twierdzą, że osoby, które są w stanie go wyczuć nie mają problemu z utrzymaniem szczupłej sylwetki. Nie przepadają za nim i unikają tłustych potraw.

Gorzki test

Wrażliwość na gorzki smak przez wiele lat była wykorzystywana do przeprowadzania osobliwego testu na ojcostwo. Uważano, że jeśli dziecko nie odczuwa gorzkiego podobnie jak domniemany ojciec, pokrewieństwo można wykluczyć. Wrażliwość na ten smak świadczy o kondycji naszych kubków smakowych. Osoby, które odczuwają go słabo, nie grymaszą przy stole, co jednak przekłada się na mniejszą przyjemniość z jedzenia. Prawdziwy smakosz jest wybredny, bo wszędzie, nawet w słodyczach, wyczuje nutkę goryczy (czyli związków zasadowych i wielu soli nieorganicznych, które tworzą gorzki smak).

Słodkie życie

Słodki smak kojarzy nam się przede wszystkim z cukrem. Jednak nie każdy przedstawiciel tej grupy nadaje się do słodzenia potraw. Najlepszym przykładem jest znajdująca się w ziemniakach pozbawiona smaku i zapachu skrobia. Odpowiednie receptory na języku pobudza natomiast sacharoza i to ją wykorzystuje się w przemyśle spożywczym. Już w starożytności otrzymywano ją z trzciny cukrowej, a od 1747 roku produkuje się ją także z buraków cukrowych. Dziś można znaleźć ją niemal w każdym domu.

Słodzić, ale czym?

Osoby dbające o sylwetkę często sięgają po syntetyczne słodziki, takie jak aspartam, sacharyna czy acesulfam K, które praktycznie nie zawierają kalorii. Nie oszukają jednak naszego organizmu, który poinformowany przez receptory o słodkim smaku reaguje wyrzutem insuliny i soków żołądkowych. Jeżeli nie możesz obejść się bez cukru, zamiast dostarczać swojemu organizmowi dawkę chemii, sięgnij po naturalne słodziki:
- miód, który m.in. obniża ciśnienie tętnicze krwi, działa kojąco na nerwy oraz łagodzi ból gardła,
- cukier brzozowy ma działanie antybakteryjne, zwiększa przyswajanie wapnia, co korzystnie wpływa na kondycję kości i zębów,
- stewię, która zmniejsza apetyt na tłuste potrawy i słodycze, także działa bakteriobójczo.

Słone może być zdrowe

Sól to nic innego jak chlorek sodu (NaCl) często wzbogacony jodem. Sól kuchenna jest jedną z najpopularniejszych i wręcz nadużywanych przypraw. Dziennie powinniśmy spożywać jej nie więcej niż 3-6 g. Tymczasem, według raportów WHO, Polacy na tle Europejczyków zdecydowanie przodują w jej użyciu. Sięgamy po nią aż trzy razy częściej, niż powinniśmy.

Sól neutralizuje nieprzyjemny gorzki smak przez co pobudza apetyt, korzystnie działa również na przemianę materii. Naukowcy z USA udowodnili także, że ma działanie antydepresyjne. Z drugiej jednak strony jej nadmiar powoduje zatrzymanie wody w organiźmie, obciążając tym samym nerki. Może też prowadzić do nadciśnienia. Złoty środek? Słone rzeczy najbezpieczniej jeść z umiarem.

A to kwas!

Na hasło "kwaśny" od razu mamy w ustach smak cytryny. Nie bez powodu - to zdecydowanie jeden z najkwaśniejszych owoców dostępny w naszych sklepach. Za tę charakterystyczną cechę odpowiadają różne kombinacje kwasów organicznych i nieorganicznych. Kwaśne potrawy mają bardzo korzystny wpływ na nasze zdrowie, pomagają oczyścić krew i przyśpieszają metabolizm. Kwaśny smak kojarzy się nam z bogactwem witaminy C. Nie zawsze jednak tak jest. Kiszona, tzn. kwaśna kapusta ma blisko o połowę mniej tej witaminy niż jej surowa postać. W przypadku ogórków jest natomiast odwrotnie - po ukiszeniu mają jej więcej.

Ostry jak brzytwa

Wiele osób zdziwi informacja, że nie istnieją receptory odpowiedzialne za odczuwanie smaku pikantnego. Tak naprawdę mylimy go z bólem jamy ustnej, który wywoływany jest głównie przez substancję zwaną kapsaicyną. Znajdziemy ją na przykład w papryczkach chili. Popicie ostrej potrawy wodą nie zlikwiduje uczucia pieczenia, ponieważ substancja ta nie rozpuszcza się w niej. Ratunek przyniesie dopiero łyk alkoholu lub tłustego mleka, które kapsaicynę neutralizują. Odpowiedzią na taki “atak” bólu jest uwolnienie endorfiny, hormonu szczęścia. Dlatego właśnie tak bardzo lubimy pikantne potrawy.

Po co nam smak?

Odczuwanie smaku służy nie tylko przyjemności. Jest nam potrzebne również do przetrwania. Ochota na coś słodkiego to nic innego jak wołanie organizmu o dawkę energii. Jej głównym żródłem są właśnie cukry czyli węglowodany. Dzięki apetytowi na słone pokarmy dostarczamy organizmowi różnych pierwiastków i soli mineralnych. Za zdobywanie białek i amionokwasów odpowiada umami. Gorzki smak ostrzega przed toksynami zawartymi w pokarmach, a kwaśny pozwala uniknąć spożywania niedojrzałych roślin i fermentującej żywności.

[type] => 2 [news_url] => [news_image] => 62 [news_gallery] => 0 [news_input_time] => 1377874300 [news_publication_time] => 1377960200 [news_priority] => 1 [news_priority_end_time] => 1377960200 [highlight] => 0 [status] => 1 [news_ID] => [name] => [value] => [main_ID] => 25 [] => [z] => Array ( [ID] => 92 [news_id] => 42 [fit_id] => 25 [fit_table] => news [order_position] => 2 ) ) [2] => Array ( [ID] => [parent_ID] => 0 [title] => Dobre nawyki drogą do zdrowia [slug] => dobre-nawyki-droga-do-zdrowia [excerpt] => Nawyki dotyczą w dużej mierze naszego sposobu odżywania się. Powinniśmy zatem zadbać, aby było one jak najlepsze i to od najmłodszych lat. [content] =>

Nasze życie opiera się na nawykach, mimo iż nie zdajemy sobie z tego sprawy. Mogą być nimi zarówno niedzielne, rodzinne obiady, jak i mycie zębów dwa razy dziennie.

Nawyki dotyczą w dużej mierze naszego sposobu odżywania się. Powinniśmy zatem zadbać, aby było one jak najlepsze i to od najmłodszych lat. Tracy Hogg, słynna amerykańska położna i autorka wielu książek na temat wychowywania dzieci, młodym rodzicom radzi np., aby jak najwcześniej zaczęli pobudzać kubki smakowe swoich pociech. W ten sposób dzieci przyzwyczają się do różnych smaków i później nie grymaszą przy stole.

Rodzice muszą także pamiętać o tym, że dzieci uwielbiają ich naśladować. Jeżeli jecie posiłki nieregularnie, przeważnie w biegu i nie zwracacie uwagi na odpowiednie zróżnicowanie diety, prawdopodobnie Wasze dzieci będą zachowywać się tak samo.

Śniadanie to podstawa

Wielu z nas rezygnuje ze śniadania. To błąd. Nie bez powodu nasze babki powtarzały: "Śniadanie zjedz królewskie, obiad książęcy, a kolację żebraczą". Rano nasz organizm potrzebuje potężnego zastrzku energii, który da nam siłę na pierwszą, zwykle najbardziej energochłonną część dnia. Ta stara ludowa mądrość znalazła potwierdzenie w badaniach naukowych. Rano nasz organizm potrzebuje najwięcej energii ale też najlepiej trawi. Wyjście do pracy lub szkoły bez śniadania może skutkować złym samopoczuciem, a nawet utratą przytomności, jeśli poziom cukru w organiźmie niebezpiecznie spadnie.

Doładowanie

Kolejne posiłki mają dostarczać nam energii na drugą część dnia, kiedy aktywności jest mniej niż o poranku. Osoby, które w nawyku mają jedzenie ostatniego posiłku najpóźniej 4 godziny przed położeniem się do łóżka, łatwiej i szybciej zasypiają, a ich sen jest głębszy i spokojniejszy. Zasada ta nie dotyczy dzieci, które kolację powinny zjeść na godzinę lub dwie przed udaniem się do łóżka.

3 plus 2

Jeżeli masz w nawyku jedzenie tylko śniadania, obiadu i kolacji, powinieneś pomyśleć też o drugim śniadaniu i podwieczorku. Pięć stałych, za to mniejszych posiłków jest lepszym rozwiązaniem niż trzy większe. Ten nawyk pomoga organizmowi w utrzymaniu stałego poziomu cukru we krwi. Kiedy zaczynamy jeść do naszego mózgu wysłany jest impuls. Żołądek zaczyna trawić, a trzustka wydziela insulinę, która ma za zadanie rozłożyć cukry obecne w pożywieniu. Duże posiłki powodują duży wyrzut insuliny i soków żołądkowych. Dlatego po zbyt obfitym posiłku często źle się czujemy. Dodatkowo, jeśli nie jemy regulanie nasz organizm uczy się magazynować energię, która odkłada się w postaci tłuszczu. Nie można mieć jednak o to pretensji. Tak działa mechanizm przetrwania, który wykształcił się już u naszych praprzodków.

5 posiłków to 5 porcji warzyw i owoców

Kolejnym nawykiem, który pomoże nam w zachowaniu dobrej kondycji jest włączenie warzyw i owoców do codziennego jadłospisu. Specjaliści od żywienia zalecają spożywanie ich 5 porcji, co oznacza, że warzywo lub owoc powinno gościć na naszym talerzu podczas każdego posiłku.

Razem dla zdrowia

Nawyki mogą również pełnić funkcję jednoczenia rodziny, grupy przyjaciół lub współpracowników. Jedzenie w towarzystwie innych osób silnie integruje i pozytywnie wpływa na wzajemne relacje. Warto wypracować przy tym pewne zasady, np. nie rozmawiania przy stole o polityce, mówienia “proszę” i “dziękuję”. Dbanie o dobrą atmosferę przy stole nie tylko sprawi, że będziemy czerpać przyjemność z jedzenia. Pomoże także w budowaniu więzi.

[type] => 1 [news_url] => [news_image] => 69 [news_gallery] => 0 [news_input_time] => 1377874100 [news_publication_time] => 1377874100 [news_priority] => 1 [news_priority_end_time] => 1377960200 [highlight] => 0 [status] => 1 [news_ID] => [name] => [value] => [main_ID] => 27 [] => [z] => Array ( [ID] => 93 [news_id] => 42 [fit_id] => 27 [fit_table] => news [order_position] => 3 ) ) [3] => Array ( [ID] => [parent_ID] => 0 [title] => Dieta dla tęgiego umysłu [slug] => dieta-dla-tegiego-umyslu [excerpt] => Mózg stanowi jedynie 2 proc. masy ciała człowieka. Mimo to jest naszym najważniejszym organem, który potrzebuje dużo energii. [content] =>

Odpowiada m.in. za pamięć, rozpoznawanie emocji, niezliczone talenty i mnóstwo innych rzeczy - mózg stanowi jedynie 2 proc. masy ciała człowieka. Mimo to jest naszym najważniejszym organem, który potrzebuje dużo energii.

To, co zjadamy wpływa na pracę mózgu - uczeni udowodnili to już dawno. Chociażby naukowcy z University of Bristol postawili sobie za cel sprawdzić, jaki sposób dieta wpływa na iloraz inteligencji. Poddali blisko 6 letnim obserwacjom grupę 4 tysięcy dzieci. Rodzice codziennie wypełniali kwestionariusze dotyczące pokarmów spożywanych przez ich pociechy, nastęnie dzieci przebadano i okazało się, że w grupie, gdzie dominowały tłuste, słodkie i wysoko przetworzone potrawy iloraz inteligencji był najniższy. Wysokie wyniki osiągnęła natomiast grupa, gdzie dominowała dieta śródziemnomorska, bogata w warzywa, owoce i ryż.

Co więc dokładnie wybrać, by pozytywnie wpłynąć na pracę mózgu?

Jedz z głową

Przede wszystkim jadłospis osób chcących dbać o swój intelekt powinien być różnorodny i opierać się na zasadach racjonalnego żywienia. Oznacza to 5 zbilansowanych posiłków dziennie, poprzez które dostarczamy węglowodanów (najważniejszego paliwa dla mózgu), białek oraz cennych minerałów takich jak magnez, selen i cynk. Eksperci uważają również, że w ciągu tygodnia powinniśmy zjeść ok. 60. różnych produktów spożywczych.

Magnez przyjacielem twym

O tym, że magnez jest niezbędny dla prawidłowego rozwoju mózgu wie niemal każdy. Odpowiada on m.in. za pracę mięśni oraz koncentrację. Jego bogate zasoby kryją się w warzywach strączkowych, takich jak fasola, soja czy groch. Kiełki warzyw i nasiona słonecznika lub dyni to z kolei źródło witaminy B6, która jest niezbędna w procesie jego przyswajania. Jako przekąskę warto więc wybierać orzechy, zwłaszcza włoskie, które są prawdziwą "bombą energetyczną dla mózgu". Oprócz magnezu zawierają wiele witamin i składników mineralnych, a także zdecydowanie więcej przeciwutleniaczy niż jakiekolwiek inne orzechy.

Energia dla mózgu

Co nasz mózg lubi jeść? Glukozę czyli przede wszystkim produkty bogate w węglowodany złożone, które stopniowo uwalniają energię. Znajdziemy je w pełnoziarnistych produktach, np. w pieczywie razowym, kaszach czy brązowym ryżu. Lepiej unikać słodkich batoników, ciastek lub białego chleba. W ich składzie znajdziemy cukry proste, które co prawda ekspresowo podniosą poziom glukozy we krwi, jednak insulina równie szybko go obniży, przez co mózg zostanie pozbawiony pokarmu.

Warzywny szach mat

Dużej dawki energii dostarczą także warzywa. Np. zielone brokuły, bogate w magnez, kwas foliowy oraz witaminy B6 i B12, chronią nas przed miażdżycą, demencją czy chorobą Alzheimera. Również marchewka pozytywnie wpływa na pracę mózgu, dzięki niej zapamiętywnie nowych słówek w obcym języku będzie zdecydowanie prostsze. Przed egzaminem warto natomiast dodać do ulubionej potrawy ostrą paprykę. Zawarte w niej substancje zwięszają poziom endorfiny, czyli hormonu szczęścia.

Na kłopoty dorsz

W diecie nie może zabraknać również ryb, szczególnie morskich, bogatych w kwasy omega-3, które zwiększają zdolność komórek do płynnego transportu substancji odżywczych. To także źródło selenu i cynku, pobudzających wytwarzanie endorfin, które wpływają na nasze samopoczucie i pozytywne nastawienie.

Siła z mięsa

Mięsożerców ucieszy wiadomość, że dzięki zawartemu w mięsie zwierzęcym aminokwasie fenyloalaniny powstają związki odpowiedzialne za pamięć i koncentrację, czyli adrenalina, noradrenalina i dopamina. Z innego związku, tryptofanu wytwarzana jest serotonina nazywana hormonem szczęścia, która pomaga w obniżeniu napięcia i poziomu stresu oraz ma działanie wyciszające.

Pij na zdrowie

Również to, co pijemy ma wpływ na prace mózgu. Zamiast pobudzać się kawą powinniśmy wybierać zieloną herbatę, która również zawiera kofeinę, ale ma też pozytywny wpływ na nasze zdrowie, m.in. oczyszcza organizm z toksyn. Zamiast słodkich napojów gazowanych, od których przybieramy na wadze, pijmy naturalne soki z warzyw, bez dodatku cukru. Dzięki dużej zawartości błonnika wypełniają żołądek i nie pozwalają, by głód nas rozpraszał. Wybierając wodę zwróćmy uwagę, by zawierała jak najwięcej cennego dla mózgu magnezu.

Dieta geniuszy

Badania naukowców dobitnie potwierdzają jadłospisy największych umysłów. Albert Einstein był wegetarianinem, podobnie jak Pitagoras czy Newton. Leonardo da Vinci stosował dietę wegańską, bogatą w świeże owoce, zielony groszek i sałatę. Z kolei Napoleon spożywał dużo prostych sałatek warzywnych, rosółu z makaronem i pieczyste, głównie wołowinę, baraninę i drób.

[type] => 1 [news_url] => [news_image] => 68 [news_gallery] => 0 [news_input_time] => 1377874100 [news_publication_time] => 1377874100 [news_priority] => 1 [news_priority_end_time] => 1377960200 [highlight] => 0 [status] => 1 [news_ID] => [name] => [value] => [main_ID] => 26 [] => [z] => Array ( [ID] => 94 [news_id] => 42 [fit_id] => 26 [fit_table] => news [order_position] => 4 ) ) )